Był to "mój pierwszy raz" - moja pierwsza praca w życiu. Troszkę się bałam, ponieważ miałam samodzielnie poprowadzić urodzinki dla dzieci.
Jednakże, dostałam kolorowy kostium sympatycznej bajkowej postaci i od razu domyśliłam się, że dzieci
mnie pokochają!
W pierwszej chwili wszystkie dzieci przybiegły do
mnie i przedstawiały się mi. Było to naprawdę urocze!
Zabawę rozpoczęłam
wielkimi bańkami.
Dzieci i ich rodzice byli zachwyceni.
Wszyscy
patrzyli jak kursant Akademii Animatora czaruje wielkie, tęczowe bańki mydlane!
Kolejnym punktem
zabawy było robienie balonikowych kreacji. Bardzo mnie cieszyło jak
dzieci się ustawiły grzecznie w kolejkę i każdy mi mówił co by chciał
dostać. Czułam się im bardzo bliska, ponieważ mi zaufały...
Najbardziej
podobało się wszystkim malowanie buziek ;D
Każdy grzecznie siadał na
krzesełku mówił mi kim lub czym chce zostać i malowałam. Po chwili ogród
zapełnił się myszkami miki, spidermenami, rycerzami, kotkami i innymi
wymyślnymi postaciami.
Na koniec postanowiłam każdemu dziecku wręczyć
kartkę i kredki by odrysować ich dłonie i ozdobić je najpiękniej jak
dzieci potrafią plasteliną ;D
Najbardziej mnie cieszyło, jak dzieci
biegały koło mnie z pistolecikami na bańki mydlane piszcząc z radości.
Jak nauczyła mnie Akademia Animatora przeprowadziliśmy wiele wspaniałych konkursów i zabaw!
To było najpiękniejsze przeżycie jakie mogłam doświadczyć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz